Treminarz Heineken Cup

Wczoraj (25.07.2012) ogłoszony został terminarz meczów Heineken Cup. Najważniejszy turniej w europejskim rugby, jak zwykle zapowiada się bardzo ciekawie. Już w pierwszej rundzie dojdzie do starć tytanów. Mistrzowie Anglii - Harlequins zagrają z bardzo silną, francuską ekipą Biarritz Olympique, a mistrzowie Francji - Toulouse zmierzą się Leicester Tigers. Na uwagę zasługują również inne spotkania. Tegoroczny finalista - Ulster podejmie Castres, a najlepsza drużyna  Europy - Leinster przetestuje beniaminka turnieju Exeter Chiefs. Munster czeka podróż do Paryża na spotkanie z Racing Metro. Przeciwnikiem Sale Sharks na nowym obiekcie, będzie walijska ekipa Cardiff Blues.

W drugiej rundzie turnieju odbędzie się historyczne spotkanie. Po raz pierwszy w historii, mecz Heineken Cup zostanie rozegrany w Belgii. Saracens i Racing Metro zaprezentują swoje umiejętności przed kibicami w Brukseli.

Poniżej pełna lista spotkań.

Runda 1

12.10.2012
Ulster - Castres
Ospreys - Treviso

13.10.2012
Racing Metro - Munster
Edinburgh - Saracens
Leinster - Exeter Chiefs
Clermont - Scarlets
Harlequins - Biarritz
Zebre - Connacht

14.10.2012
Northampton Saints - Glasgow Warriors
Sale Sharks - Cardiff Blues
Toulouse - Leicester Tigers
Toulon - Montpellier

Runda 2

19.10.2012
Glasgow Warriors - Ulster
Castres - Northampton Saints

20.10.2012
Scarlets - Leinster
Treviso - Toulouse
Saracens - Racing Metro
Exeter Chiefs - Clermont
Connacht - Harlequins
Biarritz - Zebre

21.10.2012
Munster - Edinburgh
Cardiff Blues - Toulon
Leicester Tigers - Ospreys
Montpellier - Sale Sharks

Runda 3

07.12.2012
Northampton Saints - Ulster
Connacht - Biarritz

08.12.2012
Toulouse - Ospreys
Scarlets - Exeter Chiefs
Sale Sharks - Toulon
Leicester Tigers - Treviso
Munster - Saracens
Racing Metro - Edinburgh
Zebre - Harlequins

09.12.2012
Cardiff Blues - Montpellier
Clermont - Leinster

Runda 4

14.12.2012
Edinburgh - Racing Metro
Biarritz - Connacht

15.12.2012
Ospreys - Toulouse
Treviso - Leicester Tigers
Leinster - Clermont
Exeter Chiefs - Scarlets
Ulster - Northampton Saints
Montpellier - Cardiff Blues
Harlequins - Zebre

16.12.2012
Castres - Glasgow Warriors
Saracens - Munster
Toulon - Sale Sharks

Runda 5

11/12/13.01.2013
Clermont Auvergne - Exeter Chiefs
Edinburgh Rugby - Munster Rugby
Harlequins - Connacht Rugby
Leinster Rugby - Scarlets
Northampton Saints - Castres Olympique
Ospreys - Leicester Tigers
Racing Métro 92 - Saracens
Sale Sharks - Montpellier
Toulon - Cardiff Blues
Toulouse - Benetton Treviso
Ulster Rugby - Glasgow Warriors
Zebre - Biarritz Olympique

Runda 6

18/19/20.01.2013
Benetton Treviso - Ospreys
Biarritz Olympique - Harlequins
Cardiff Blues - Sale Sharks
Castres Olympique - Ulster Rugby
Connacht Rugby - Zebre
Exeter Chiefs - Leinster Rugby
Glasgow Warriors - Northampton Saints
Leicester Tigers - Toulouse
Montpellier - Toulon
Munster Rugby - Racing Métro 92
Saracens - Edinburgh Rugby
Scarlets - ASM Clermont Auvergne

Nowe stroje Sale Sharks

Sale Sharks oraz nowy dostawca sprzętu dla klubu - Canterbury niedawno zaprezentowali koszulki, w jakich drużyna zagra w sezonie 2012/2013. Po niedawnym kontrowersyjnym projekcie sprzętu dla Leicester Tigers część kibiców była zaniepokojona czy Sale Sharks nie pójdą podobnym tropem. Nowe koszulki prezentują się jednak bardzo dobrze i zbierają pozytywne opnie wśród kibiców. Jedynym elementem, który nie całkiem podoba się fanom Sharksów jest usunięcie z loga napisu Sale. Drużyna zaprezentowała się w akcji w nowym sprzęcie na turnieju siódemek JP Morgan 7's. Kolejna szansa na obejrzenie ekipy na żywo nadarzy się 18 sierpnia w sparingu przeciwko Glasgow Warriors oraz tydzień później 24 sierpnia przeciwko Leinster.

Zabawne sytuacje na boiskach rugby

Miłośnicy owalnej piłki dobrze wiedzą, że mecze rugby należą do najciekawszych widowisk sportowych na świecie. O niepowtarzalnym charakterze naszej dyscypliny wspomniałem już niejednokrotnie. Dziś przedstawię grę z zupełnie innej perspektywy. Przez lata spędzone z rugby jako zawodnik i kibic nieraz byłem świadkiem lub uczestnikiem meczów, w których działy się niezwykłe i ciekawe sytuacje. Grałem w meczu, który odbywał się na stoku, gdzie różnica poziomów pomiędzy polami punktowymi wynosiła ponad metr. Pierwsze 40 minut moja drużyna grała pod górę, a później z góry. Innym razem spotkanie rozpoczęło się na jednym boisku, a zakończyło na innym. Sędzia zdecydował o zmianie placu gry, gdy widoczność spadła prawie do zera. Mecz był rozgrywany jesiennym popołudniem i zaczęło się szybko ściemniać. Na szczęście, zastępcza murawa posiadała sztuczne oświetlenie...

Podobnych historii mógłbym wymienić znacznie więcej, jestem pewien, że czytelnicy bloga również mogliby dodać wiele wydarzeń z własnego doświadczenia (zainteresowanych zachęcam do podzielenia się nimi w komentarzach lub na facebook.com/rockywritesaboutrugby).

Poniżej kilka zabawnych zdjęć i krótki filmik znaleziony w Internecie.

Terminarz Aviva Premiership 2012/2013

W środę (04.07.12) ogłoszono terminarz meczów Aviva Premiership na sezon 2012/2013. Tegorocznego beniaminka - London Welsh czeka trudny start. W pierwszym meczu zagrają z Leicester Tigers, a w drugim z mistrzami - Harlequins.

Sale Sharks rozpoczną od wyjazdu do Exeter. Pierwszym rywalem na nowym stadionie w Barton będzie drużyna Saracens. 

Poniżej pełna lista spotkań.

Runda 1 

(31.08-02.09)
Exeter Chiefs - Sale Sharks

Gloucester Rugby - Northampton Saints

Worcester Warriors - Bath Rugby

London Wasps - Harlequins

Saracens - London Irish

London Welsh - Leicester Tigers

Runda 2 

(07.09 -09.09)
Bath Rugby - London Wasps
Harlequins - London Welsh
Leicester Tigers - Worcester Warriors
London Irish - Gloucester Rugby
Northampton Saints - Exeter Chiefs
Sale Sharks - Saracens

Runda 3 

(14.09-16.09)
Bath Rugby - Northampton Saints
London Welsh - Exeter Chiefs
Harlequins - Sale Sharks
London Wasps - London Irish
Saracens - Leicester Tigers
Worcester Warriors - Gloucester Rugby

London Welsh dołączą do Aviva Premiership

Drużyna London Welsh świętuje awans do Aviva Premiership! Mimo że od zakończenia sezonu minął ponad miesiąc dopiero wczoraj okazało się, że Newcastle Falcons opuszczą szeregi Premiership, a na ich miejsce wejdzie debiutująca w najwyższej klasie rozgrywkowej ekipa London Welsh. Mistrzom RFU Championship początkowo odmówiono awansu, ponieważ klub nie dysponował obiektem spełniającym kryteria przyjęte przez RFU. Wyglądało więc na to, że Newcastle utrzyma się w lidze, mimo zakończenia sezonu na ostatnim miejscu. Po rozpatrzeniu odwołania od decyzji, okazało się jednak, że standard Kassam Stadium, gdzie na co dzień gra piłkarska drużyna Oxford United jest wystarczający. Już wkrótce (4 lipca) przekonamy się, kto będzie pierwszym przeciwnikiem beniaminka. 

Na zakończenie kilka faktów z historii London Welsh. Klub powstał w 1885 roku i w założeniu miał zrzeszać walijską społeczność mieszkającą w Londynie i okolicach. Mimo że pierwszy zespół jest obecnie w pełni profesjonalny, klub nadal prowadzi kilka amatorskich ekip grających w niższych ligach. Przez lata działalności, London Welsh wyszkolili wielu wybitnych rugbistów. Wśród wychowanków jest ponad 170 reprezentantów Walii i ponad 40 British Lions. W 1971 roku aż siedmiu zawodników Lwów Brytyjskich pochodziło z London Welsh. Pozostaje to rekordem do chwili obecnej. 

Mimo że z awansem ekipy do Aviva Premiership było trochę zamieszania, to mam nadzieję, że dołączenie do grona najlepszych korzystnie wpłynie zarówno na klub, jak i na angielską ligę. Z niecierpliwością czekam na mecz Sale Sharks - London Welsh.

Podsumowanie testmeczów

Zakończyły się wiosenne testmecze. Przez ostatnie 3 tygodnie europejskie reprezentacje próbowały zdobyć „skalpy” na potęgach południowej półkuli. Emocji było sporo. Kibice mieli okazję obejrzeć kilka ciekawych spotkań. Trenerzy dali szanse młodym, debiutującym zawodnikom zasmakować gry na międzynarodowej arenie. Pora na krótkie podsumowanie serii. 

foto: Getty Images

Walia

Po zdobyciu Grand Slam w tegorocznym turnieju Six Nations, Walia wyruszyła do Australii z nadzieją podtrzymania passy zwycięstw. Zawodnicy i trenerzy pragnęli udowodnić, że są elitą nie tylko w Europie, ale również na świecie. Wyglądało na to, że drużyna prowadzona przez Warrena Gatlanda jest w stanie odnieść historyczny sukces i pokonać Wallabies na ich terenie pierwszy raz od 1969 roku. Mimo zaangażowania i bardzo ambitnej postawy walijskiej ekipy, to gospodarze wyszli zwycięsko ze wszystkich pojedynków. Australia wygrała 27:19, 25:23 i 20:19. 

foto: Getty images

Irlandia

Irlandczycy stanęli przed bardzo trudnym zadaniem. W 24 spotkaniach przeciwko Nowej Zelandii, Irlandia nigdy nie zdołała zwyciężyć. Dla zawodników ze „starej gwardii” takich jak Brian O'Driscoll była to więc ostatnia szansa na odniesienie historycznego sukcesu. Pokonanie drużyny All Blacks na ich własnej ziemi to niełatwa sztuka, o czym Irlandia przekonała się już w pierwszym meczu, wyraźnie ulegając 42:10. Drugie spotkanie miało zupełnie inny przebieg. Nowa Zelandia przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę dopiero w ostatnich minutach, minimalnie zwyciężając 22:19. W trzecim meczu mistrzowie nie pozostawili złudzeń, udowadniając kto jest największą potęgą światowego rugby. Nokaut 60:0 zwiększył irlandzką serię bez zwycięstwa przeciwko All Blacks do 27 meczów.

foto: Getty Images

 Anglia

Przeciwnikiem Anglii była reprezentacja RPA. Podopieczni Stuarta Lancastera pokazali duży hart ducha. We wszystkich meczach byli równorzędnym przeciwnikiem. W pierwszym ulegli rywalom 22:17, w drugim 36:27, a w trzecim zremisowali 14:14 (był to drugi remis w historii starć tych drużyn). Anglicy wypadli więc nieco lepiej niż ich sąsiedzi z Walii i Irlandii. Ostatecznie seria trzech testów należała jednak do gospodarzy. 

foto: Getty Images

 Szkocja

Największą niespodziankę bez wątpienia sprawili Szkoci. Drużyna, która zajęła ostatnie miejsce w tegorocznym Six Nations jako jedyna obroniła honor Europy. W pierwszym meczu, w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych podopieczni Andy'ego Robinsona pokonali Australię 6:9. W drugim spotkaniu zwyciężyli Fidżi 25:37. Ostateczny sukces przypieczętowali minimalnie wygrywając z Samoa 16:17. Trzy zwycięstwa z bardzo wymagającymi rywalami na pewno korzystnie wpłyną na morale szkockiej ekipy. Gratulacje!

Zakończone testy były ciekawym sprawdzianem formy drużyn z północnej i południowej półkuli. Po raz kolejny okazało się, że Europa pozostaje nieco z tyłu za rywalami. Mimo sukcesu Szkotów oraz kilku wyników „na styku” to południowa półkula wiedzie prym w światowym rugby. Z tym większą niecierpliwością oczekuję więc na zbliżający się turniej Tri Nations. W tym roku po raz pierwszy w rozszerzonej formule (dołącza Argentyna) pod szyldem „The Rugby Championship”.