MyMenu1

wtorek, 27 sierpnia 2013

Rugby Championship – runda 2


W drugiej rundzie Rugby Championship zwyciężały te same zespoły, co w pierwszej. Nowa Zelandia pokonała Australię 27:16 i jedenasty raz z rzędu zdobyła Bledisloe Cup.  Reprezentacja RPA musiała sporo się natrudzić, aby wygrać z Argentyną 22:17. Jeszcze na osiem minut przed końcem spotkania gospodarze byli na prowadzeniu i niewiele brakowało a Pumy odniosłyby historyczne zwycięstwo. Argentyńczykom należą się słowa uznania za to, że potrafili podnieść się po wysokiej porażce sprzed tygodnia i udowodnić, że należy się z nimi liczyć, zwłaszcza gdy grają u siebie.
Następne mecze odbędą się siódmego września. Nowa Zelandia podejmie Argentynę, a Australia RPA.

czwartek, 22 sierpnia 2013

Rugby Championship – runda 1


W ubiegły weekend ruszył jeden z najciekawszych turniejów w światowym rugby. W pierwszej kolejce Rugby Championship kibice zobaczyli aż 18 przyłożeń! W pierwszym spotkaniu Nowa Zelandia pokonała Australię 47:29. Do składu powrócił jeden z najlepszych rugbistów na świecie – kapitan All Blacks – Richie McCaw. Mimo kilku drobnych błędów, jego powrót wypadł bardzo dobrze. Zawodnik po raz kolejny udowodnił, że w grze w przegrupowaniach nie ma sobie równych. Na uwagę zasługuje również nowozelandzki skrzydłowy Ben Smith – zdobywca trzech przyłożeń oraz Will Genia, który wyróżniał się w składzie Wallabies.


W drugim spotkaniu reprezentacja RPA zniszczyła Argentynę wygrywając aż 73:13! Springboks zdobyli dziewięć przyłożeń, nie pozostawiając wątpliwości kto jest lepszy. Po zeszłorocznym, dobrym debiucie Argentyńczyków, mało kto spodziewał się aż tak wysokiego wyniku. Szanse na rewanż już wkrótce, Pumy będą musiały sporo się natrudzić, aby odzyskać utracony honor.

Runda rewanżowa już w najbliższą sobotę. Tym razem mecze odbędą się w Nowej Zelandii i Argentynie.

wtorek, 13 sierpnia 2013

Mój Klub Trafford MV

Przez osiemnaście miesięcy blogowania poruszyłem wiele rugbowych tematów. Oczywiście nie sposób zająć się wszystkimi, więc koncentruję swoją uwagę jedynie na tych, które sam uważam za najbardziej interesujące. Jedno z zagadnień, które jest bliskie mojemu sercu pozostało jednak nieco zaniedbane. Mam na myśli amatorskie rugby w Wielkiej Brytanii. Co prawda przedstawiłem już jego strukturę w artykule dotyczącym angielskiego rugby, ale dziś poszerzę temat, prezentując dokładniej jeden z amatorskich klubów. Lokalne zespoły grające w niskich ligach są esencją rugby w Wielkiej Brytanii, to właśnie tam młodym adeptom przekazywany jest etos naszego sportu. Kluby są silnie zakorzenione w lokalnej tradycji i często w swoje szeregi przyciągają całe rodziny. Pełnią też ważną rolę w integracji lokalnych społeczności, których członkowie identyfikują się z miejscowymi zespołami. Dziś przedstawię klub Trafford MV, którego barwy mam przyjemność reprezentować, a który znany jest z przyjaznej i pozytywnej atmosfery.

Jestem stosunkowo młodym członkiem klubu, będzie to dopiero trzeci mój sezon w koszulce w biało-czarne pasy. Klub może jednak poszczycić się długą i ciekawą historią. Trafford MV mieści się w Sale, w hrabstwie Cheshire (administracyjnie należy do Greater Manchester) i posiada wiele drużyn dzieci oraz dorosłych w każdym wieku i na każdym poziomie umiejętności. Obecnie istnieją trzy zespoły seniorskie, które grają w północno-zachodnich ligach Anglii. Mnogość i zróżnicowanie ekip, w połączeniu z przyjazną atmosferą czynią z klubu znakomite miejsce do gry, zabawy i uczestniczenia w życiu towarzyskim.

Metrovicks – początki

Klub został założony 2 maja 1923 roku przez grupę 17 pracowników firmy Metropolitan Vickers, znanej również jako Metrovick lub Metrovicks. Ich zakłady produkcyjne mieszczące się w Trafford Park w Manchesterze, przez większość XX wieku były najważniejszymi obiektami przemysłu ciężkiego w Wielkiej Brytanii i na świecie.
W ciągu czterech lat po założeniu, klub miał już cztery ekipy seniorów. Początkowo grano w całkowicie czarnych strojach, ale w sezonie 1927/1928 nieco je zmodyfikowano i wprowadzono koszulki w biało-czarne pasy i białe spodenki. Temu zestawieniu klub pozostaje wierny do dzisiaj. We wczesnych latach istnienia, klub miał siedzibę w Chorlton-cum-Hardy w Manchesterze, ale w 1934 roku dokonano zakupu ziemi w pobliżu Glebelands Road w Sale tuż przy brzegu rzeki Mersey. W tym miejscu klub znajduje się do dzisiaj.

Wojna
Podczas drugiej wojny światowej wszystkie ustalone wcześniej mecze zostały odwołane. Metrovick stał się mekką dla żołnierzy na urlopie oraz wielu ludzi zatrudnionych w przemyśle inżynieryjnym w Trafford Park. Ilość zawodników w klubie zwiększała się z tygodnia na tydzień.
W 1945 roku, prezes klubu R. D. B. Lauder przeszedł na emeryturę. Podczas jego 22-letniej kadencji klub wspaniale się rozwinął, a jego zasługi i ciężka praca są cenione i pamiętane do dzisiaj. Pierwszy prezes położył silne podwaliny, na których zbudowano klub i które są wykorzystywane do chwili obecnej.

Rozwój po wojnie
Dzięki stałej pomocy firmy, klub rozbudował swoje obiekty i posiadał cztery pełnowymiarowe boiska do rugby oraz dwa place do gry w krykieta.
Większość graczy, która dołączyła do klubu podczas wojny pozostała mu wierna. Klub kontynuował rozwój i wyrobił sobie znakomitą reputację, biorąc udział w wielu meczach towarzyskich.
Pisząc o historii MV muszę wspomnieć także o innych znaczących datach. W 1980 roku stadion został nazwany MacPherson Park na cześć jednego z zasłużonych, długoletnich członków klubu, który zmarł wcześniej tego roku.
W 1985 roku wraz z wkraczającym do gry profesjonalizmem, wprowadzono zorganizowane ligi rugby. Klub dołączył do Girobank League i już w pierwszym sezonie zdobył mistrzostwo.

Zmiana nazwy
Jedna z ostatnich kluczowych zmian zaszła gdy klub zmienił nazwę. Związki z firmą (obecnie znaną pod nazwą GEC ltd) stawały się coraz luźniejsze, a wsparcie dla klubu praktycznie ustało. W 1993 roku doszło do ostatecznego zakończenia współpracy. Klub z myślą o większej identyfikacji z otoczeniem zmienił nazwę na Trafford MV RFCC. Jako symbol długotrwałej przynależności do Metrovicks, w nazwie pozostał skrót MV.

Sławni gracze, trenerzy i Sale Sharks
Przez kolejne lata klub kontynuował rozwój i wspaniałe sportowe tradycje. Dziś Trafford MV może pochwalić się wyszkoleniem znakomitych profesjonalnych rugbistów. Dylan O’Grady, który grał dla Sale oraz reprezentacji Irlandii oraz Steve Diamond, wieloletni gracz Sale Sharks, a obecnie główny trener Sale Sharks swe umiejętności zdobywali w juniorskich i seniorskich drużynach Trafford MV. Ale to nie jedyne powiązanie z Sale. W 1997 roku profesjonalni rugbiści występujący w Sale mieli bazę treningową na obiektach MV. Klub gościł także reprezentację All Blacks, która przygotowywała się do meczów międzynarodowych. Goszczono także francuski zespół Pau, który przygotowywał się do meczów w European Cup z Sale.

Obiekty
Klubowe boiska należą do jednych z najlepszych w regionie i są wykorzystywane przez wiele zespołów na różnych poziomach. Jedno z boisk posiada bardzo dobre sztuczne oświetlenie, które pozwala trenować do późnych godzin wieczornych, jeśli gracze sobie tego życzą, lub jeśli zapracowali na to słabą formą na sobotnim meczu. Z obiektów regularnie korzysta Lancashire RFU – czyli reprezentacja hrabstwa. Prowadzone są także szkolenia trenerskie dla klubów z południowego Lancashire.

Przyszłość
Klub jest bardzo dumny z sekcji dziecięcych i młodzieżowych, które liczą sobie ponad 300 zawodników i 50 trenerów z uprawnieniami. Z drużyn juniorskich pochodzi większość pierwszego składu. Najlepszym przykładem jest Patrick Eccles, nowo wybrany kapitan, który trenuje w Trafford MV odkąd skończył 4 lata.

Oczekiwania co do nowego sezonu są wysokie. Celem jest awans do wyższej ligi oraz utrzymanie wysokiego poziomu, który przyciąga dobrych graczy z Manchesteru i okolic.
Klub kontynuuje rozbudowę obiektów. Dzięki pomocy RFU powstały nowe szatnie, prysznice i siłownia. Wyremontowano również lokal klubowy wraz z barem i salą bankietową. Inwestycja 50 000 £ pozwoliła na ulepszenie systemu nawadniania i odprowadzania wody z boisk, a także na zakup specjalnej zasłony, która chroni murawę przed zbyt dużymi opadami deszczu lub mrozem. W planach jest dalsza rozbudowa obiektów klubowych.

Mimo że obecnie nie mam tyle czasu na rugby ile bym sobie tego życzył, to jestem dumny, że należę do Trafford MV. Gra dla takiego klubu i możliwość występowania w koszulce reprezentującej znakomite tradycje i historię jest przywilejem i honorem. Wszystkich, którzy szukają przyjaznego klubu ze świetną atmosferą w okolicach Manchesteru gorąco zachęcam do odwiedzenia Trafford Metrovick RFCC, na pewno się nie zawiedziecie!
Więcej szczegółów można znaleźć na stronie www.traffordmv.com/


niedziela, 4 sierpnia 2013

Chiefs mistrzami Super 15

Nowozelandzka ekipa Chiefs obroniła tytuł i drugi rok z rzędu tryumfuje w Super 15. W finale, który odbył się w Hamilton, pokonała australijski zespół Brumbies  27:22. 

Mecz miał dramatyczny przebieg, przez większość spotkania goście byli na prowadzeniu - po czterdziestu minutach wygrywali 9:16. Brumbies dwukrotnie wychodzili na dziesięciopunktową przewagę, jednak mistrzowie nie zamierzali oddać korony bez walki. Zmiana taktyki i wprowadzenie do gry znakomitych rezerwowych były kluczem do sukcesu. W ostatnich 20 minutach gospodarze zdobyli 15 punktów nie pozwalając rywalom na odpowiedź.

Chiefs dołączyli do elitarnego grona zespołów, które zdołały obronić mistrzowski tytuł. Przed nimi sztuka ta udała się jedynie drużynom Blues, Crusaders i Bulls.  Mecz, choć niepozbawiony sporej ilości błędów, stał na wysokim poziomie. Toczył się na dużym tempie i na pewno jest wart obejrzenia, nawet przez kibiców, którzy na co dzień nie śledzą Super 15. Zainteresowanych odsyłam do linku poniżej Chiefs - Brumbies Final. Po zwycięstwie Chiefs w efektowny sposób celebrowali sukces, prezentując kibicom znakomite wykonanie Haki.