Po trzeciej rundzie Rugby
Championship dwie ekipy pozostają niepokonane. Nowa Zelandia zwyciężyła
Argentynę 28:13. Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach atmosferycznych i w
grę obu drużyn wdarło się sporo błędów. Słowa uznania za ambitną postawę
należą się Argentyńczykom. All Blacks, jak na swoje standardy, zagrali nieco
poniżej możliwości. Niewystarczająco dostosowali taktykę do pogody, co sprawiło,
że wiele ich akcji kończyło się przez niedokładne operowanie piłką. Kolejny raz
znakomicie zagrał Kieran Read, jednak kibiców zmartwi fakt, że Richie McCaw
doznał kontuzji kolana i nie wystąpi za tydzień.
Reprezentacja RPA wygrała
na wyjeździe z Australią 12:38 i po trzech kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w
tabeli. Młynarze Springboków zdecydowanie zdominowali rywali, co pozwoliło na
budowanie skutecznych ataków. Ostatecznie rugbiści RPA zdobyli aż cztery
przyłożenia, ani razu nie pozwalając przeciwnikom przedrzeć się na własne pole
punktowe.
Najbliższa sobota
(14.09.13) zapowiada się niezwykle ciekawie. Nowa Zelandia podejmuje RPA w
meczu, który może zadecydować o zwycięstwie w turnieju. W drugim spotkaniu
Australia i Argentyna będą szukać pierwszego zwycięstwa. Kto jest waszym
faworytem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz