MyMenu1

poniedziałek, 15 października 2012

Rocky na www.salesharks.com

Jest mi bardzo miło poinformować, że mój ostatni post dotyczący meczu Sale Sharks - Cardiff Blues, pojawił się na oficjalnej stronie Sale Sharks! http://www.salesharks.com/news/1486.php

7 komentarzy:

  1. Gratulacje kolego :) czekam na dalsze relacje

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo :)
    Dalsze relacje na pewno się pojawią.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie skończyłem oglądać mecz za recenzję którego dostałeś się na stronę oficjalną (raz jeszcze szczere gratulacje :)) i naszła mnie pewna myśl akurat nie związana z aspektem czysto sportowym.Mianowicie jaki klimat panuje podczas meczów na tym nowym obiekcie ?Odnoszę wrażenie że nasze "stare śmieci" były pod tym względem bardziej klimatyczne.No chyba ze to chodzi bardziej o porę rozgrywania meczów, bo wiadomo że na Edgeley Park mecze były zazwyczaj w piątkowe wieczory...Frekwencja też póki co nie powala no ale może to być spowodowane tak jak pisałeś fatalnym dojazdem....ewentualnie brakiem póki co wyników.

    Pozdrawiam krepel83

    OdpowiedzUsuń
  4. Wielkie dzięki, bardzo się cieszę, że udało się dostać na oficjalną stronę Sharksów. :)

    Co do Twojego pytania o klimat na nowym stadionie, to Twoje wnioski są jak najbardziej słuszne. Wiele osób ma problem z dojazdem, do tego dochodzą słabe wyniki i dość wysokie ceny biletów. Myślę, że to są główne powody słabej frekwencji. Trybuny, które znajdują się za polami punktowym, na każdym meczu są wypełnione niemal w całości (tam są najtańsze bilety po £15), trybuny przy liniach autowych - zwłaszcza te od strony wejścia dla zawodników świecą pustkami (bilety w cenie £33-£45), ale to właśnie te miejsca są najbardziej widoczne w telewizji. Dodatkowo, nowy obiekt jest większy co jeszcze bardziej potęguje wrażenie pustki na trybunach..

    Są też pozytywne strony. Stadion jest o wiele bardziej nowoczesny i komfort zarówno zawodników jak i kibiców jest znacznie większy niż na Edgeley Park. Wszystkie miejsca na trybunach oferują znakomitą widoczność, są też znacznie bliżej boiska co pozytywnie wpływa na atmosferę i "odbiór meczu".
    Zaplecze stadionu, także jest dużo lepsze. Nie ma już gigantycznych kolejek do barów czy toalet.

    Myślę, że obecnie najbardziej potrzeba nam dobrych wyników. Jak zaczniemy wygrywać, trybuny na pewno się zapełnią i atmosfera się polepszy. Zawodnicy potrzebują trochę czasu żeby przywyknąć do nowego obiektu, bo jak na razie jest on tak samo obcy dla nich jak dla przeciwników. Na Edgeley rywalom grało się trudno, większość spotkań (zwłaszcza tych w piątkowy wieczór) toczyło się w ciężkich warunkach atmosferycznych. Stockport jest jeszcze bardziej zimny i deszczowy niż reszta miasta. :)

    Pozostaje cierpliwie czekać, aż wszystko zacznie działać jak należy. Ja nadal jestem dobrej myśli. Mam nadzieję, że Sharksi wkrótce złapią swój rytm i drużyna zacznie grać tak jak chcieliby tego kibice :)

    PS:
    Co sądzisz o występie Ciprianiego w meczu z Cardiff?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cipriani w końcu zagrał na miarę swoich wysokich przecież możliwości.Został zawodnikiem meczu co mówi samo za siebie, kamerzysta po meczu chodził za nim chyba przez 5 minut, pewnie pod prysznic też za nim poszedł :) .Podchodzę jednak do tego wszystkiego trochę na chłodno, jak zagra tak przynajmniej co 2-3 mecze to osobiście go przeproszę na tym blogu :)

      Pozdrawiam krepel83

      Usuń